Wróciłam, co prawda w piątek po 22, ale post dopiero teraz.
Wczoraj po męczącej podróży z Oświęcimia spałam do południa, a potem próba.
Dodam zdjęcia z każdego miejsca w oddzielnym poście.
Musze poczekać jeszcze na zdjęcia od koleżanek, bo czasami zapominałam aparatu.
A teraz zdjęcie zapowiadające, bo nie mam czasu na ich przebranie.
Pomnik w Częstochowie.
Kupiłam sobie na wycieczce pocztówki, które włożyłam do albumu. Będę je teraz zbierać.
A teraz lecę do książek, ta nauka. ;(
Fajnie jest zbierać pocztówki :) Chciałabym kiedyś pojechać do Częstochowy .
OdpowiedzUsuńczekamy na zdjęcia z wycieczki! ;]
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie.
nowa notka!
Niedługo dodam :)
Usuńojj współczuję nauki..
OdpowiedzUsuńczekam na dalsze fotki z wycieczki:))
pozdrawiam!
Tez kupuje pocztowki z miejsc w ktorych bylam :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie byłam w Oświęcimiu, ale słyszałam sporo o tym mieście :)
OdpowiedzUsuńOświęcim jako miasto to nic takiego, ale to przerażające Auschwitz.
UsuńFajny pomysł ze zbieraniem pocztówek do albumu, ja swoje wyjątkowe zawieszam na tablicy korkowej :) A wycieczka udana rozumiem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas :)
Bardzo udana. Kocham wycieczki szkolne.
UsuńCzekamy na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała pojechać do Oświęcimia...czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmiłej nauki ja też siedzę nad książkami ;d
OdpowiedzUsuńUwielbiam wycieczki:)
OdpowiedzUsuńbyłam również w Częstochowie ;))
OdpowiedzUsuńTo czekam na fotki z wycieczki ^^
OdpowiedzUsuńTęsknię za tym podwórkiem jak byliśmy w hotelu xD
OdpowiedzUsuń